This Morning at 5AM I made it to Jakarta (we've split with Maciek 2 days ago). Htichhiking in 3 days from Padang was more difficult than I expected, but I had a lot of luck, most of the way I made it with one care. A fast one -as much as the roads made it possible. Riding along the western coast was slow, so I could really enjoy the beauty of the nature.
Most people discouraged me from visiting Jakarta -big and crowdy, few attractions, but I don't listen. The capital is always interesting, I want to make me own opinion.
11 lipca 2012
Dzis o 5 rano dojechalem do Jakarty(rozdzilelilismy sie z Maciekiem dwa dni temu). Stopem w 3 dni z Padang, okazalo sie znacznie trudniejsze niz przypuszczalem, ale mialem duzo szczescia, wiekszosc trasy przejechalem jednym samochodem. Szybkim -na tyle ile pozwalaja lokalne drogi. Przejazd zachodnim wybrzezem Sumatry byl naprawde piekny, slaba droga wymuszala swobodne podziwianie widokow.
Wiekszosc osob odradzala przyjazd do Jakarty -duza i zatloczona, ponoc niewiele atrakcji, ale nie slucham. Stolica to stolica, chce sobie sam wyrobic zdanie.
Wiekszosc osob odradzala przyjazd do Jakarty -duza i zatloczona, ponoc niewiele atrakcji, ale nie slucham. Stolica to stolica, chce sobie sam wyrobic zdanie.
No comments:
Post a Comment